Bałkańskie wakacje 2018 - dzień szósty
Kolejny dzień, a my nadal nie możemy wyjść z zachwytu... tu jest tak pięknie! Ten dzień miał być dniem odpoczynku. W końcu trzeba trochę posiedzieć na tej cudnej plaży i popływać 😀
Po śniadaniu na tarasie, szybko wskoczyliśmy w stroje, zabraliśmy materace do pływania i biegiem popędziliśmy po schodach na plażę. Wyjazd poza sezonem ma taką zaletę, że byliśmy tu sami 😁
Kuba po prostu uwielbia wodę i ciężko go z niej wyciągnąć 😅 Wziął swoją ukochaną koparkę i przewoził nią kamyki. Plaża kamienista ma te plusy, że kamienie można zbierać do wiaderka, co również bardzo mu się podobało. My zdecydowanie jesteśmy fanami plaż kamienistych 😉
Jak przyjemnie było położyć się na materacu i z wody podziwiać widoki na góry... Od pierwszego wyjazdu w 2013 roku uważam, że Chorwacja, a konkretnie Dalmacja, jest moim małym rajem na ziemi 😊 I mimo wszystko lubię tu wracać, nawet kosztem innych wyjazdów.
Po plażowaniu wróciliśmy trochę odpocząć i coś zjeść. Kuba znalazł również czas na lekturę ciekawej książki 😁 Tego dnia świętowaliśmy nasz drugi, wspólny Dzień Matki! To cudowne być mamą i móc pokazywać świat temu małemu człowiekowi 😊
Tak bardzo było mi szkoda, że nie udało się świętować tego dnia wspólnie z moimi rodzicami, którzy byli w Londynie 😔
Na koniec dnia wybraliśmy się na spacer po okolicy. Nie mogliśmy przejść obojętnie obok niewielkiego placu zabaw z cudnym widokiem na Adriatyk.
Plusem wyjazdu poza sezonem jest również to, że nasz Rudi mógł spokojnie sobie popływać. On również uwielbia wodę i nie przeszkadzało mu nawet to, że jest ona słona 😅 Jak widać można podróżować z psem i małym dzieckiem. Nikt nie powiedział, że jest to mega łatwe, ale trudne też nie jest... wystarczy odpowiednia organizacja i wychowanie. Nie mówię, że jesteśmy idealnymi rodzicami, ale staramy się tacy być 😁
Tego dnia naprawdę odpoczęliśmy i zebraliśmy siły na kolejny intensywny dzień 😁
Super! :)
OdpowiedzUsuńDzien odpoczynku musi byc wpisany w urlopowy plan ;)
OdpowiedzUsuń