Podsumowanie 2020 roku

To był naprawdę szalony, dziwny rok... Zaległości na blogu mamy ogromne, bo jeszcze nie skończyliśmy opisywać wyjazdów z 2019 roku, a tu już zaczyna się 2021. Mam nadzieję, że kolejny rok będzie spokojniejszy i pozwoli nam te zaległości nadrobić 😊 


Pomimo pandemii był to dla nas całkiem dobry rok, choć cały minął pod znakiem budowy naszego wymarzonego domu. Niestety nie udało nam się wprowadzić w tym roku, za to w dniu dzisiejszym przeprowadzka w przyszłym roku nie brzmi strasznie 😅 Był to naprawdę aktywny, pracowity i pełen przeróżnych wrażeń rok. Udało nam się zrealizować kilka wyjazdów po Polsce, na początku roku adoptowaliśmy ze schroniska drugiego psa - Ciapka, dzięki czemu nasz Rudi zyskał nowego przyjaciela, a Ciapek nowy dom 😊 W 2020 roku zmieniłam pracę, obroniłam tytuł magistra, Kubuś rozpoczął przygodę z przedszkolem, a Michał, pomimo pracy zawodowej, dzielnie pracował przy budowie naszego domu wraz z moim dziadkiem i teściem. Ile mój mąż odkrył w sobie talentów w tym roku! Ocieplenie domu styropianem, ocieplenie poddasza wełną, zabudowa z płyt gk, elektryka, hydraulika, gres na podłodze i wieeeeele innych rzeczy już nie stanowi żadnego problemu 😁 Muszę przyznać, że mam naprawdę wspaniałą rodzinę!


Jakie mamy plany na 2021 rok? Na pewno przeprowadzka do nowego domu! Poza tym ponadrabiamy trochę podróże (na razie po Polsce), które stanowczo zaniedbaliśmy 😅 W końcu jest jeszcze tyle miejsc, które chcemy pokazać naszemu małemu podróżnikowi! Z pewnością musimy też trochę odpocząć, bo budowa połączona z pracą i życiem codziennym naprawdę była wyczerpująca.    


Niech nadchodzący 2021 rok będzie dla nas wszystkich lepszy. Doceniajcie każdą chwilę, spełniajcie swoje marzenia, realizujcie plany, zawsze uparcie dążcie do celu! Życzymy wam zdrowia, dużo szalonych podróży, tanich biletów, samych pięknych kadrów i niesamowitych przeżyć. Po prostu SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU! 😃




Urlop 2019 - Czarna Góra

 


Kolejny dzień urlopu = kolejne przygody! Tego dnia postanowiliśmy wjechać kolejką na Czarną Górę i trochę pospacerować po szlaku. Pogoda była wręcz idealna na takie atrakcje. Oczywiście przed wycieczką Kuba zarządził przerwę na huśtawkę 😅


Urlop 2019 - Międzygórze - Wodospad Wilczki i Ogród Bajek


Planując urlop na lipiec 2019 roku ustaliliśmy, że chcemy pojechać gdzieś niedaleko, żeby poznać trochę nasz Dolny Śląsk. Wybór padł na Międzygórze i Sudety Wschodnie! Wyszukaliśmy fajny nocleg, spakowaliśmy walizki i ruszyliśmy w drogę. Byliśmy mega szczęśliwi i podekscytowani kolejną wspólną przygodą 😃

Lublin 2019


W czerwcu 2019 roku postanowiliśmy wybrać się na czterodniową wycieczkę do mojej rodziny, która mieszka w pobliżu Lublina. Oczywiście będąc tak blisko, nie mogliśmy nie zabrać naszego Kubusia na zwiedzanie miasta! Lublin ostatni raz odwiedziliśmy w 2014 roku i byliśmy bardzo ciekawi ile zapamiętaliśmy z ostatniej wycieczki.

Park Wrocławski w Lubinie 2019


2 czerwca 2019 r. w ramach przedłużenia Dnia Dziecka wybraliśmy się kolejny raz do Parku Wrocławskiego w Lubinie. Podczas naszej wcześniejszej wizyty, byliśmy zachwyceni tym miejscem i tym razem również zrobiło na nas mega pozytywne wrażenie 😁

Majówka 2019 - dzień piąty - Kolejkowo Gliwice


Dzień powrotu do domu... z tym, że u nas, po raz kolejny, nie była to idealnie prosta droga. Nie bylibyśmy sobą gdybyśmy nie zboczyli choć na chwilę z drogi i nie dodali sobie jeszcze jakiejś atrakcji 😁

Majówka 2019 - dzień czwarty - Chochołowskie Termy i Dolina Kościeliska

 

Czwarty dzień naszej górskiej majówki zapowiadał się dość ładnie, choć było chłodno. Na ten dzień mieliśmy zaplanowany wypad do Term Chochołowskich. Nasz Kuba uwielbia wodne zabawy tak samo jak i my, więc nie mogliśmy odpuścić takiej atrakcji 😁 Przeglądając w zeszłym roku pobliskie termy to właśnie Termy Chochołowskie najbardziej przypadły nam do gustu. Mają mnóstwo atrakcji zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci, co dla nas jako rodziców było mega ważne. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Majówka 2019 - dzień trzeci - Papugarnia



Trzeci dzień naszego pobytu w Tatrach zapowiadał się dość deszczowo. Nie chcieliśmy jednak zmarnować całego dnia na siedzenie w pokoju... Czytając o pobliskich atrakcjach trafiliśmy na Papugarnię. Czasami odwiedzamy naszą wrocławska, więc zdecydowaliśmy, że porównamy ją do tej Zakopiańskiej 😉
Z trudem znaleźliśmy miejsce na parkingu (oczywiście płatnym...) i w deszczu pobiegliśmy pod drzwi Papugarnii. Kupiliśmy bilety i czekaliśmy na naszą kolej. Były straszne tłumy ludzi...
Kuba był przeszczęśliwy, gdy w końcu udało nam się wejść do miejsca, w którym są papugi.

Majówka 2019 - dzień drugi - Kasprowy Wierch i Dolina Chochołowska


Już parę dni przed wyjazdem zastanawialiśmy się, czy uda nam się wjechać na Kasprowy Wierch. Parę razy zastanawialiśmy się czy nie kupić biletów online na kolejkę, ale stwierdziliśmy, że zapowiada się niekorzystna pogoda, więc raczej odpuścimy tym razem tę atrakcje. Przez okno pokoju spoglądaliśmy na pogodę i widzieliśmy nadciągające zza horyzontu deszczowe chmury. Zrezygnowani zjedliśmy śniadanie i... chmury, które wydawały się nadciągać zniknęły za górami. Sprawdziliśmy zegarek... 8:30. Jak na przyspieszonym filmie po 10 minutach byliśmy przygotowani do wyjścia. Przyjechaliśmy samochodem na znany nam już parking, z którego jest jakieś 15 minut pieszo do kolejki. Śmialiśmy się, że kto normalny o 9 rano już jedzie na Kasprowy...
Jak wielkie było nasze zdziwienie, gdy zobaczyliśmy to...

instagram